Wczoraj wieczorem około godz. 22 w rurach zabulgotało i pozostałem z głową namydloną szamponem. A rano jeszcze około godziny szóstej w całym domu zapanowała susza, ani kropli wody. Do łazienki nie było po co wchodzić, chyba żeby zobaczyć w lustrze nieogolony pysk. Sprawdzam w necie - nic nie ma o braku wody. Więc przypomniałem sobie o jednym ze strategicznych punktów programu w ostatnich wyborach, kandydata na burmistrza Grzegorza Kubika: „Chcemy, by Rawicz wrócił do tradycji XIX-wiecznych”. Patrzcie ludzie, pomyślałem, burmistrz chyba ten punkt programu właśnie wdrożył. Jeszcze ze dwa dni bez wody i wystarczy odciąć prąd, aby Rawicz ekspresowo wrócił do XIX wieku.