W tym tygodniu z urzędu miejskiego gminy Rawicz dostałem do widomości decyzję o warunkach zabudowy na „rozbudowę, przebudowę i nadbudowę budynku usługowo-handlowego wraz z infrastrukturą techniczną w granicy z działkami...”. W ciągu roku takich zawiadomień, jako jedna ze stron (bo mam własnościowe mieszkanie w spółdzielni oraz garaż), dostaję kilka i nie wzbudzają mojego szczególnego zainteresowania. Tym razem zaciekawiła mnie treść decyzji, którą przeczytałem „od dechy do dechy”, bo mowa w niej o funkcji handlowej. Po przeczytaniu decyzji na myśl przyszła mi ludowa mądrość: „zapomniał wół, jak cielęciem był”. Czyli przekładając to na giętki język polityki, zapomniał obecny burmistrz, za co, jako kandydat na włodarza, krytykował swego poprzednika.