Jeszcze parę lat temu, gdyby ktokolwiek miał choć trochę uzasadnione podejrzenie, że burmistrz lub któryś z urzędników skrywa, albo odmawia pokazania jakiś materiałów odnoszących się do żywotnych interesów mieszkańców, np. w sprawie lokalizacji niechcianej gdziekolwiek indziej, śmierdzącej inwestycji, to miejscowa prasa przeorałaby burmistrza bez znieczulenia i bez litości. Zapewne w miejscowych mediach pojawiłyby się wypowiedzi autorytetów od prawa prasowego, przedstawicieli organizacji broniących mieszkańców przed administracją, pewnie zabrałby głos ktoś z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Dzisiaj sytuacja wygląda jakoś inaczej, jakby odwrotnie.
Kilka tygodni temu na swojej stronie zamieściłem materiały związane z próbami lokalizacji na terenie gminy Rawicz ubojni firmy Animex. Wszystkie materiały pochodziły z internetu, albo od osób, które z braku zainteresowania lokalnych mediów tym tematem przekazały mi materiały z intencją ich opublikowania, aby jak największa rzesza mieszkańców dowiedziała się, co dzieje się w sprawie ubojni.
Uprzejmie informuję, że nadal obowiązuje Prawo prasowe i prawo do publikowania informacji o wszelkich działaniach władz samorządowych. Wytworzone dokumenty w Urzędzie MG Rawicz, związane z planami lokalizacji ubojni w Rawiczu oraz przesłane do Urzędu pisma w tej sprawie zainteresowanego inwestora, nie są ani tajne, ani poufne i nie zawierają treści, o których nie wolno pisać lub nie wolno nikomu tego komentować.