Znani i mniej znani mieszkańcy rawickiego miasta zmarłych.
Wędrówka po cmentarzu parafialnym w Rawiczu
Według definicji prof. Jacka Kolbuszewskiego, cmentarz „jest instytucjonalnie ukształtowanym wycinkiem przestrzeni o programowo założonym grzebalnym przeznaczeniu, zorganizowanym według pewnych dyrektyw – reguł kulturowych, związanych tak ze zrytualizowaniem form grzebania zmarłych, jak z istnieniem pewnych tradycji sposobu utrwalania pamięci o nich”1. Groby i cmentarze nie powstają zatem tylko z powodu przestrzegania wyznaniowego obowiązku odprawienia obrzędów pogrzebowych i stworzenia miejsc wiecznego spoczynku oraz wypełniania reguł nakazujących w imię zasad higieny usuwać zwłoki z przestrzeni przeznaczonej dla codziennego życia, ale także z usankcjonowanego tradycją nakazu zachowania pamięci o przodkach. Cmentarz jest więc miejscem przeznaczonym nie tylko dla zmarłych, ale także dla żywych mieszkańców społeczności lokalnej oraz następnych pokoleń.
Od najdawniejszych czasów cmentarze stanowiły strefę sacrum. W dawnych epokach pochówki sytuowano w różnych miejscach, ale zawsze było to obszar szczególny. Sama nazwa cmentarz pochodzi od greckiego słowa kojmeterion, składającego się z dwóch cząstek: kajmao - śpię oraz tereo - ochraniam, oznacza zatem miejsce ochraniające sen. Na ziemie polskie słowo to dotarło wraz z chrześcijaństwem w łacińskiej formie cementerium. Ale w polszczyźnie istniała także inna wersja wyrazu cmentarz, o odmiennym źródłosłowie: smętarz, od smęcić się, czyli smucić się. Jeszcze „Słownik języka polskiego” Maurycego Orgelbranda z 1861 roku notuję tę formę, wcale nie jako regionalną. Smętarze możemy spotkać choćby w dziełach naszych wielkich romantyków – Norwida, Mickiewicza czy Słowackiego.
W średniowieczu zaczynają powstawać cmentarze w otoczeniu kościołów. W renesansie wprawdzie pojawiał się pogląd, że miejsca wiecznego spoczynku winny „znajdować się poza granicami jednostki osadniczej, z dala od świątyni”2, ale w większości krajów europejskich aż do czasów oświecenia powszechne było przekonanie, że cmentarze powinny być położone jednak intra muros (wewnątrz murów), wokół świątyń. Dopiero w drugiej połowie XVIII wieku zaczęła się zmieniać koncepcja dotycząca miejsca pochówku extra muros, poza miastem. Prekursorem koncepcji sytuowania cmentarzy „w polu” w Europie Zachodniej była Francja – począwszy od lat 70. XVIII wieku (kilkadziesiąt lat wcześniej edykt cara Piotra I zakazał grzebania zmarłych na cmentarzach przykościelnych i w latach 70. powstały cmentarze poza miastem w Moskwie). Pierwsze wielkie cmentarze zachodnioeuropejskie „w polu” powstały w Paryżu: Père Lachaise (1804), Montmartre i Montparnasse (1806)3. „Pierwszy w Polsce cmentarz za miastem – Świętokrzyski został urządzony w Warszawie w 1781 roku przez księży misjonarzy św. Wincentego a Paulo przy kościele św. Krzyża na terenie ich majątku ziemskiego”4. W zaborze pruskim, a więc w Wielkopolsce, obowiązywało rozporządzenie wydane w 1773 roku przez Fryderyka II, nakazujące przeniesienie cmentarzy za miasto. Jednak „bezpośredni skutek odniósł dopiero dekret wydany w 1810 roku”5. Cmentarz rawicki powstał w 1811 roku6.
Często mówi się, że śmierć zrównuje wszystkich. Już w średniowieczu popularny był motyw danse macabre, który przestawiał obraz śmierci porywającej do szalonego tańca przedstawicieli wszystkich stanów i warstw społecznych, bez wyjątku. Jednak miejsca wiecznego spoczynku wcale nie były rozdzielane demokratycznie. Osoby zasłużone, znamienite, wysokiego pochodzenia, a więc papieże, cesarze, królowie, biskupi, książęta, zasłużeni prezbiterowie, fundatorzy kościelni, a później także dobrze urodzone osoby świeckie chowano w świątyniach. To zapewniało trwałą pamięć. Przykościelne cmentarze były małe, otoczone murem. „Ich wielkość wyznaczano najdłuższym cieniem kościelnej budowli”7. Groby osób zamożnych sygnowane były napisami, by utrwalić pamięć o zmarłych, mogiły biedaków były anonimowe. Z powodu ciasnoty, groby co pewien czas przekopywano, robiąc miejsce na kolejne pochówki. Budowano więc je w sposób nietrwały. Ale i wśród biedaków stosowano zróżnicowanie – ci lepsi, szanowani obywatele, chowani byli w bezpośrednim sąsiedztwie murów kościoła, „w zasięgu spływającej z dachu uświęconej wody”8.
Na cmentarzach zakładanych za miastem od końca XVIII wieku również miejsca pochówku były różnych kategorii. Cmentarze te powstawały według różnych planów, najczęściej jednak miały kształt prostokąta, z krzyżującymi się w centrum drogami (ich przecięcie nazywano niebem) i z regularnymi kwaterami. Ogrodzenie i lewy narożnik cmentarza uznawane były, zwłaszcza w tradycji ludowej, jako miejsca negatywne, zwane piekłem - tam chowano nieochrzczone dzieci, samobójców i zmarłych tragicznie9. Strefa reprezentacyjna nekropolii obejmowała teren od wejścia, okazałej najczęściej bramy, przy której rosły symetrycznie dwa drzewa (strażnicy) bądź jedno okazałe (strażnik), do elementu centralnego, dominanty, którą stanowiły najczęściej elementy sakralne – kaplica, krzyż. Często drogę od wejścia do elementu centralnego obsadzano z dwóch stron drzewami, tworząc główną aleję, przy której chowano osoby zasłużone. Tradycja takich alei sięga czasów jeszcze starożytnych. W Rzymie najbardziej reprezentatywnym traktem była Via Appia, nazywana Regina Viarum – Królową Dróg10. Przy niej chciał spoczywać każdy prominentny Rzymianin. W ten sposób stała się aleją zasłużonych. Takie aleje są na wielu polskich cmentarzach, a najsławniejsze znajdują się na Starych Powązkach (będących – obok katedry na Wawelu – narodowym panteonem), Powązkach Wojskowych w Warszawie i na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
W Rawiczu nie ma alei zasłużonych. Ciekawostką jest to, że uchwała nr XXXII/266/13 Rady Miejskiej Gminy Rawicz z dnia 29 maja 2013 roku w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego cmentarza w Dębnie Polskim zakłada wyznaczenie pola (wraz z placykami) i alei dla zasłużonych w rejonie głównej osi kompozycyjnej cmentarza.
Na cmentarzu parafialnym w Rawiczu są właściwie dwie wyodrębnione kwatery o specjalnym znaczeniu. Pierwsza z nich utworzona została w 1934 roku i znajdują się w nich „groby wojenne i groby bohaterów” - żołnierzy zmarłych w rawickim lazarecie z ran odniesionych podczas wojny polsko-bolszewickiej, wśród nich także powstańców wielkopolskich, oraz żołnierzy armii pruskiej, w tym Polaków, poległych podczas I wojny światowej. Postawiono wówczas przy tej kwaterze pomnik Poległych Powstańców Wielkopolskich z roku 1918/19, a alejkę do niego prowadzącą przeznaczono w planach na „groby bohaterów”. Jednak tego założenia nie zrealizowano. Druga wydzielona kwatera, więzienna, obejmuje groby ofiar terroru hitlerowskiego w czasie II wojny światowej i terroru stalinowskiego, zamęczonych i zmarłych w rawickim więzieniu w latach 1945-1956. Pierwotnie mogiły te były poza cmentarnym murem. Jest jeszcze trzecia, mniejsza, kwatera więzienna, znajdująca się za grobami wojennymi.
Każdy grób, niezależnie od tego, czy znajduje się przy głównym trakcie, czy pod płotem, jest jakąś informacją o pochowanym w nim człowieku, jest swoistym tekstem kultury11, dającym świadectwo ludzkich losów. Cmentarz jest miejscem przechowywania pamięci i jej przywoływania. To miejsce wyjątkowe, również przez swój charakter - „zarazem osobisty i powszechny, prywatny i dostępny dla wszystkich”12.
Cmentarz katolicki w Rawiczu poświęcony został 15 sierpnia 1811 roku13. Jego utworzenie wiązało się z coraz większą liczbą ludności w mieście, w tym wyznania katolickiego. Wcześniej katolicy chowani byli na cmentarzu przykościelnym w Łaszczynie, bowiem przez ponad dwa wieki, stanowiąc mniejszość wśród głównie protestanckich mieszkańców miasta, należeli do parafii św. Marcina. Rawicką parafię katolicką utworzono w drugiej połowie XIX wieku. Najpierw, 13 stycznia 1837 roku, ks. abp Marcin Dunin powołał w ramach parafii łaszczyńskiej wikariat rawicki. Do samodzielnej parafii podniósł go 21 marca 1867 roku ks. abp Mieczysław Ledóchowski. Teren cmentarza katolickiego w Rawiczu był pierwotnie znacznie mniejszy od obecnego. Po utworzeniu parafii obejmował on około 1 ha. Potem był kilkakrotnie powiększany. W 1936 roku zakupione zostały sąsiadujące działki o powierzchni około 2,3 ha od Hermanna Appelbauma i Kurta Lieberta, przeznaczone na powiększenie cmentarza (zagospodarowano je dopiero w latach 50.) W 1957 roku i w latach 70. nastąpiły kolejne powiększenia cmentarza14. 30 września 1977 roku Naczelnik Miasta i Gminy Rawicz orzekł użytkowanie wieczyste cmentarza w Rawiczu o powierzchni 4,5 ha przez Parafię Chrystusa Króla i Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny. W dniu 29 listopada 1977 roku został zawarty akt notarialny w tej sprawie. Najważniejsze obiekty na cmentarzu rawickim – kaplica i krzyż, też zmieniały się. Pierwotnie kaplica była prawdopodobnie drewniana, na przełomie XIX i XX wieku postawiono ceglaną15. Obecną, w tym samym miejscu, ale znacznie większą, wybudowano na początku lat 80. Krzyż początkowo stał obok kaplicy, potem umieszczono go w najwyższym punkcie cmentarza (na tzw. niebie), czyli obok obecnej dzwonnicy, wreszcie przeniesiono na miejsce, gdzie znajduje się do dziś.
Na rawickim cmentarzu znajduje się kilkanaście tysięcy grobów i znacznie więcej zmarłych. Rozpocznijmy wędrówkę po tym mieście zmarłych, zatrzymując się przy grobach osób znanych szerszemu kręgowi – czy to z racji wykonywanego zawodu, czy swojej działalności społecznej, naukowej, artystycznej lub innej. Są wśród nich osoby, które całe życie związały z Rawiczem. Są tu urodzeni, potem żyjący na szerokim świecie i pochowani w rodzinnej ziemi. Są wreszcie tacy, których skomplikowane koleje polskiego losu spowodowały, że przybyli tu, na miejsce wiecznego spoczynku, nie z własnej woli.
Henryk Pawłowski
Przypisy:
1 Jacek Kolbuszewski, Cmentarze, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 1996, s. 33.
2 Anna Długozima, Cmentarze jako ogrody żywych i umarłych, Warszawa 2011, s. 61.
3 Por. Sławoj Tanaś, Przestrzeń turystyczna cmentarzy. Wstęp do tanatoturystyki, Łódź 2008, s. 70.
4 Anna Długozima, op. cit., s. 64.
4 Anna Długozima, op. cit., s. 66.
6 Por. Janusz Hamielec, Wędrując po Rawiczu, Rawicz 2016, s. 30.
7 Anna Majdecka-Strzeżek, Historyczne cmentarze ogrody pamięci jako wyróżniki krajobrazu kulturowego, w: „Architektura”, z. 7/2012, s. 72.
8 Anna Majdecka-Strzeżek, op. cit., s. 73.
9 Anna Majdecka-Strzeżek, op. cit., s. 74.
10 Por. Anna Długozima, op. cit., s. 130.
11 Por. Jacek Kolbuszewski, op. cit., s. 30.
12 Anna Majdecka-Strzeżek, op. cit., s. 72.
13 Janusz Hamielec, op. cit., s. 213.
14 Ibidem, s. 214.
15 Janusz Hamielec, op. cit., s. 214.
Poniżej notki biograficzne w opracowaniu Henryka Pawłowskiego